Warto zobaczyć

Oryginalny wiejski krajobraz z siecią zadrzewień

W dobie światowego kryzysu różnorodności biologicznej oraz kryzysu klimatycznego warto przypomnieć sobie sprawdzone rozwiązania na wspieranie funkcjonowania dzikiej przyrody na terenach wykorzystywanych do produkcji żywności.  Do takich należy odtwarzanie i tworzenie zadrzewień w krajobrazie rolniczym. Prekursorem takiego podejścia na ziemiach polskich był nie kto inny jak patron Parku, generał Dezydery Chłapowski. Zadrzewienia, szczególnie te alejowe, mają też ważną zaletę dla turysty – dzięki nim parkowymi szlakami można wędrować również latem, czy to rowerem, czy pieszo, bez ryzyka udaru słonecznego!

Wiejskie pałace otoczone parkami

Kto się liczył, musiał mieszkać w pałacu – i tak było również na terenach dzisiejszego Parku. Ale – o czym często zapominają miłośnicy nisko przyciętej trawy, rzędów tuj i połaci kostki brukowej – czym jest pałac bez parku z potężnymi drzewami? Warto przespacerować się zatem wokół otoczonych pięknymi założeniami parkowymi pałaców w Turwi oraz Racocie.

Warto przeżyć

Wędrówka kopaszewską drogą krzyżową

Niezależnie od tego, czy interesuje nas jej religijny aspekt (wtedy możemy dołączyć do wędrujących nią pielgrzymów – czasem robią to pieszo, czasem na rowerach!), czy też chcielibyśmy oddać hołd niezwykłej historii miłości Jana Koźmiana i Zofii Chłapowskiej, a może po prostu poszukujemy szlaku do spokojnej wycieczki – warto przeżyć tę kilkunastokilometrową wędrówkę wzdłuż rozsianych wśród polnych alei kapliczek ozdobionych odlanymi z metalu płaskorzeźbami. 

Spacery wśród kwitnących drzew

Wśród drzew tworzących aleje i zadrzewienia pasowe w Parku nie brakuje gatunków efektownie kwitnących. W maju warto przeżyć wędrówkę pośród śnieżnobiałych głogów kwitnących w alei niedaleko Rąbinia. W czerwcu można upajać się aromatem kwitnacych robinii akacjowych wzdłuż zabytkowego Traktu Chłapowskiego, np. między Ćwikłowem a Rąbinkiem. W tym miesiącu warto też posłuchać brzęczenia tysięcy pszczół w alei pomnikowych lip w Racocie (tzw. Aleja Jabłonowskich). Późnym latem i jesienią dobrze nam też zrobi spacer wzdłuż alei drzew owocowych, z gałęziami ciężkimi od dojrzałych jabłek, gruszek i śliwek – jedną z bardziej znanych jest ta wiodąca północ od miejscowości Wyskoć.

Wyprawa w poszukiwaniu ortolana

Ortolan – niewielki, szybko wymierający w Europie ptak, blisko spokrewniony z pospolitszym trznadlem, jest silnie związany z alejami i zadrzewieniami śródpolnymi. Choć niewielu o nim słyszało, a jeszcze mniej – widziało, jego wkład w kulturę jest niebagatelny – podobno to właśnie jego śpiew zainspirował pierwsze dźwięki V symfonii Beethovena! Czy rzeczywiście tak mogło być? Sprawdźcie sami, wybierając się w wędrówkę o świcie przez sielski krajobraz Parku.

Warto zwiedzić

Muzeum Gorzelnictwa w Turwi

Choć zabytków dawnego przemysłu w Wielkopolsce jest całkiem sporo, niewiele zakładów działa bez przerwy od ponad 100 lat! Tak jest właśnie z wciąż czynną gorzelnią w Turwi, gdzie – poza samym zabytkowym zakładem – zgromadzono również wyposażenie z innych, często już dawno pozamykanych, wiejskich gorzelni. 

Zabytkowe, drewniane kościoły i nie tylko

Wykonane z drewna zabytki sakralne znajdują się w Starym Gołębinie oraz w Błociszewie. Warto też zwrócić uwagę na znajdującą się w Lesie Rąbińskim modrzewiową kaplicę w stylu zakopiańskim, postawioną na początku 20. wieku dla upamiętnienia tragicznego wypadku na polowaniu.