W lasach wokół Chalina została reintrodukowana popielica szara – gatunek niewielkiego gryzonia z rodziny pilchowatych. Popielica przypomina nieco wiewiórkę, jednak jest od niej mniejsza i ze względu na nocny tryb życia trudniejsza do zaobserwowania. Jest to zwierzę nadrzewne, które rzadko schodzi na ziemię i nie jest w stanie pokonać otwartych przestrzeni. Jesienią popielice szukają miejsca do przezimowania. Schodzą wtedy na ziemię i zakopują się głęboko pod ziemią by przespać niesprzyjający okres. Młode popielice opuszczając terytorium, na którym się wychowały i szukając dla siebie nowego terenu mogą docierać na skraj lasu, gdzie czasami trafiają na zabudowania. Zdarza się wtedy czasem, że wchodzą do budynków co może się dla nich źle skończyć. Za budynkiem dworku w Chalinie powstała niewielka drewniana konstrukcja – schron dla popielic, który ma je zatrzymać na skraju lasu i zapewnić im bezpieczne miejsce do przezimowania. Konstrukcja ma liczne szczeliny, przez które popielice dostają się do środka, a wewnątrz nie ma podłogi, dzięki czemu zwierzęta mogą się tam zakopywać na zimę. Konstrukcja jest też w lecie schronieniem dla nietoperzy, a z przodu znajdują się sztuczne miejsca gniazdowania dla dzikich pszczołowatych.